Społeczna Odpowiedzialność Biznesu w HP

10 stycznia 2019

W jaki sposób Ikea i HP zamierzają zapobiegać dostawaniu się plastiku do oceanów? Wytwarzając z niego nowe produkty!

Te dwa, dobrze znane koncerny, niedawno przystąpiły do koalicji o nazwie NextWave Plastics, która zaangażowała się w  znajdowanie zastosowań dla plastiku pochodzącego z recyklingu.

Część plastiku, wykorzystana do produkcji wkładu atramentowego do drukarki, może pochodzić z  butelek zbieranych na ulicach i w kanałach Port-au-Prince na Haiti zanim dostaną się do oceanu. Od 2017 r. NextWave Plastics współpracuje z lokalnymi osobami zbierającymi plastik, dzięki czemu zgromadzono w tym obszarze ponad dwieście dwadzieścia ton surowca  i  usunięto około dwunastu milionów plastikowych butelek z Karaibów. HP jest jedną z  coraz liczniejszej grupy firm wykorzystujących plastik, który inaczej dostałby się do oceanów, w swoich łańcuchach dostaw.

 „Wszyscy, również firmy, muszą poczuć się odpowiedzialni [za problem, jakim jest plastik zanieczyszczający oceany] i nie widzę powodów, dla których to właśnie firmy nie miałyby być w tym obszarze liderami”, twierdzi Ellen Jackowski, Global Manager Strategii Zrównoważonego Rozwoju i Innowacji w firmie HP.



Co roku do oceanów trafia około 8 milionów ton plastiku, co odpowiada jednej śmieciarce na minutę. Jednym z rozwiązań jest oczywiście ograniczenie ilości plastiku na rynku.

Na początku roku, Ikea zobowiązała się do wycofania ze swojej oferty jednorazowych produktów z plastiku do 2020 r. Jednak równie ważne jest znalezienie sposobu na ograniczenie ilości plastiku dostającego się do oceanów już teraz, szczególnie w Chinach, Indonezji, Filipinach, Tajlandii oraz Wietnamie - w  krajach tych, do morza dostaje się więcej plastiku niż we wszystkich innych krajach świata łącznie.

Firma HP rozpoczęła pracę nad tym problemem na Haiti we współpracy z firmą Thread, która przetwarza butelki plastikowe na materiały wykorzystywane przez takie firmy jak Timberland do produkcji odzieży i butów. Działalność firmy pozwala na tworzenie godziwie wynagradzanych miejsc pracy i pomaga w kompensacji braku komunalnych programów recyklingu.


Jak twierdzi Ellen Jackowski - ten rodzaj plastiku, podobnie jak plastik dostający się do oceanu w takich krajach jak Wietnam, może być trudny do przetworzenia.

„Większość odpadów po prostu trafia na ziemię”, dodaje. „Potem trafia do kanałów i do oceanu. Przez cały czas podlega działaniu warunków atmosferycznych. Jest zabrudzony, oddziałuje na niego powietrze zawierające cząsteczki soli i mnóstwo piasku. W  związku z tym, materiał ten znacznie różni się od tego, który można kupić np. na rynku plastiku pochodzącego z recyklingu w USA.”

Firma HP planuje dzielić się wiedzą na temat wykorzystania plastiku w swoim łańcuchu dostaw z  innymi członkami koalicji NextWave, takimi jak Ikea, która dopiero zaczyna uczyć się sposobów wykorzystania plastiku, który mógłby trafić do oceanów.


„Najważniejszą rzeczą dla nas jako społeczeństwa, jest postrzeganie plastiku nie jako odpadu, ale jako wartościowego surowca. Obecnie wszyscy uważają, że plastik to odpad. W  jaki sposób możemy zwiększyć popyt na plastik, tak aby ludzie uznali go za wartościowy surowiec a nie za coś, co można tylko wyrzucić?”, zastanawia się Ellen Jackowski. „Plastik to niesamowity materiał. Niestety, jeśli chodzi o jego użycie, to trochę nas poniosło. Musimy więc zastanowić się, jak wdrożyć odpowiedni proces w naszym społeczeństwie, tak aby był on na tyle wartościowy, żeby jego ponowne użycie było bardziej opłacalne niż produkcja nowego plastiku”.


żródło: www.fastcompany.com

Tagi: